Człowiek chodzi, chce wydać pieniądze a tu z niego robią wariata.... brakuje kompetencji w naszych sklepach.
Moje przygody w związku z zamówieniem drzwi i paneli sięgnęły zenitu!
Koleżanka z pracy opowiadała mi historię jak zamówiła w jednym ze sklepów w naszym mieście drzwi i panele. Po 5 tyognia czekania na drzwi pojechała do sklepu aby je odebrać i dowiedziała się, że...drzwi jeszcze nie zamówili!!! Trochę mi się to wydawało jak z odległego dla mnie filmu i odłożyłam to do histori które napewno nie zdarzą się mi bo zdarzają się niezwykle rzadko i ona już na takie wpadki sklepu wyczerpała limit na długi czas. Po jakimś czasie udałam się do tego sklepu aby obejrzeć i zmówić drzwi i okna. Okazał się, że za późno przybyliśmy bo sklep otwarty jest tylko do 17tej. Obejrzeliśmy drzwi i panele, ustaliliśmy co nam się mniej więcej podoba, dostaliśmy katalogi i obietnicę 10% rabatu i umówiliśmy się na pomiar, bo Pan sprzedawca stwierdził, że w takim przypadku trzeba pojechać na pomiar. OK. Ktoś ze sklepu zadzwonił w krótkim terminie, umówił się na konkretny dzień i godzinę i słuch po nim zaginął. Nie pojawił się oczywiście we wskazanym przez siebie terminie. Do sklepu ani się dodzwonić, ani maili nie czytają. Wreszcie po 4 dniach od tego rzekomego pomiaru pojechałam. A tam Pan oswiadcza, że mają dużo pracy, telefon im się popsuł i że jutro to napewno do nas przyjedzie sam szef. Na dodatek aby klient był zadowolony to dadzą nam ekstra rabat. Ok, szef się pojawił we wskazanym terminie i wziął pomiar. Kiedy udaliśmy się do sklpeu żeby zamówić wszystko okazało się że zanim sie nami zajeli to minęła prawie godzina. Potem Pani która spisała z nami jedną pozycję oddała nasze zamówienie do kontynuacji koledze a ten po chwili stwierdzil, że jest źle wzięty pomiar. Ja wtedy nie wytrzymałam i wyszłam ze sklepu zostawiając Sebę samego. Zabrakło mi cierpliwości: Adamek chory gorączkuję a ja znioszę niekompetencję sieci VOX. Seba spędził tam jeszcze 2 godziny wybierając 8 par drzwi i nie ruszając jeszcze paneli. Na domiar tego rabat na jakim się zatrzymali to nędzne 10%.Zadzwoniłam do szefa sklepu z prośbą o przeanalizowanie naszego wstępnego zamówienia i otrzymałam informację o możliwym maksymalnie 12% rabacie. Szok. Seba rozpytał o te same drzwi w innym sklepiei otrzymał 400zł brutto taniej na całym zamówieniu.
A paneli jeszcze nie zamówiliśmy ale już trzeba zaczac o tym tez myslec! Jeszcze ich nie zamowilismz a juz sie boje!
Drzwi ktore zamwilismy to DRE PLUS TOP kolor jesion
