Niech się mury pna do góry niech kominy maja pion.
Ach, jak to fajnie przyjechać na budowę i zobaczyć jak domek rośnie!!!




Ach, jak to fajnie przyjechać na budowę i zobaczyć jak domek rośnie!!!




Koparka nawaliła, tj. operator koparki zapił i ekipa nosi piasek ręcznie - tj. taczką - masakra. Częściowo zasypywali opaskę drenażową w sobotę.


Zapasy piasku z kamieniami:

Tak, udało się załatwić przyłącze energetyczne! Obiewcali, że do 25.03.2011 r. będzie zrobione - może nawet w tym tygodniu, kwestia zakupienia przez nich szafki na słup. Uff
Wczoraj niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia po wylaniu całego betonu, bo Adaś wzywał, ale dzisiaj zamieszczam fotki ze świeżutkim betonem, a od jutra bloczki i ściana w górę!



Wczoraj znów lanie betonu...
Ostatnie przygotowania przed przyjazdem betoniarki:

Przyjazd betoniarki i kontrola na budowie:

Robota w błotku:



A teraz zalewanie kuchni:

A Adamek smacznie śpi w samochodzie:

Komentarze