Schody mamy wycenione
Kiedy pewnego poranka w pracy zobaczyłam w naszej wiosce w której obecnie jeszcze mieszkamy domek Retro to nie mogłam się na niczym skupić. Pani która kręciła się po ogrodzie wydawała się miła, że nic nie stało na przeszkodzie aby ją zagadnąć o domek. Okazało się, że według niej w tym typowym projekcie u nich są problemy ze schodami, tzn. że oni nie chcieli schodów wychodzących lekko na salon - a takie niewychodzące są za strome i niebezpieczne.
Po tym spotkaniu pomyslałam, że może obejrzymy się już za schodami i zobaczymy jak to jest naprawdę.
No i trafilismy do całkiem konkretnego człowieka który nam wycenił schody bukowe z podświetlaniem i montażem, dwiema bramkami bezpieczeństwa dla dziecka za 7500zł. Jeszcze do tego Seba wytargował wejście i drabinkę na stryszek w cenie.
Tek mniej więcej moga one wyglądać - tylko bedą jasne i bez balustrady na ścianie.