Poranek na budowie
Data dodania: 2011-10-04
W związku z faktem, że Sebastian teraz będzie mniej dyspozycyjny - pojechałam rano na budowę, bo umówieni byli dekarz z Viessmannem w sprawie solarów. Dogadaliśmy się na montaż dzisiaj - chociaż część robót - aby dekarz mógł swoją część roboty zrobić - zdjąć i założyć kilka dachówek.
Na budowie też działają trzy ekipy: glazurnicy, ekipa od elewacji i malarze. Na dodatek przyjechały parapety zewnętrzne i wewnętrzne i będą dzisiaj gotowe.
A całkiem na koniec dnia ma pojawić się ktoś od kuchni, aby zweryfikować jeszcze raz wymiary kuchni.